Przez ostatnie 20 000 km Junak 123 125 ccm miał okazję towarzyszyć Redakcji Świata Motocykli.
„Nasz Junak 123 jest żywym zaprzeczeniem tezy, że chińskie motocykle są nic niewarte. Tę krzywdzącą opinię lansują chyba tylko ci, którzy nie mieli okazji użytkować takich pojazdów. Owszem – od czasu do czasu to i owo się odkręci, żarówka się przepali czy coś zardzewieje. Ale z pewnością nie jest to reguła. Nie przeczę, w kilkunastoletniej historii obecności motocykli z Chin na naszym rynku zdarzały się modele wyjątkowo nieudane i wadliwe, ale wynikało to raczej z polityki niektórych importerów. Po prostu chcąc osiągać maksymalne zyski sprowadzali do Polski pojazdy najtańsze i rzeczywiście marnej jakości, ale wydaje się, że czas i rynek ich zweryfikowały. Praktycznie zniknęły już marki „no name”, a maszyny są coraz lepszej jakości.”