Jak wszyscy wiemy, opony dbają o przyczepność i bezpieczne prowadzenie się motocykla. Dbają też o nasz komfort. Niestety praktyka pokazuje, że bardzo niewielu kierowców sprawdza ciśnienie w ogumieniu. I nie chodzi tu nawet o niechlujność tylko po prostu o krótką pamięć. Gdyby powietrze regularnie schodziło nam z kół to byśmy pamiętali żeby przed każdą jazdą sprawdzić czy jest jeszcze wiatr w kiszkach. Niestety powietrze w naturalny sposób ucieka z koła bardzo powoli. Nie zauważamy tego spadku aż nie stanie się coś złego. Zaczniemy nie od uszkodzenia opony i jej szybszego zużycia, ale od wywrotki.
Odpowiednie ciśnienie w ogumieniu dba o jego odpowiedni kształt podczas eksploatacji. To jak opona będzie się odkształcała jest ważne zarówno przy przyśpieszaniu jak i hamowaniu. Opona zbyt mocno napompowana będzie miała słabszą przyczepność i będzie się zużywała w bardzo specyficzny sposób. Nierównomierne zużycie zauważymy również na oponach ze zbyt niskim ciśnieniem. Poza tym jazda na tak zwanym ?flaku” może doprowadzić do przegrzania opony i do uszkodzenia bocznych części opony, w których występują duże siły podczas przyśpieszania i hamowania. Jest to również niebezpieczne ze względu na możliwe uślizgi tylnego lub przedniego koła. Niskie ciśnienie odczujemy też na kierownicy. Bardzo wiele motocykli prowadzi się wtedy fatalnie. Walą się w zakrętach lub nie chcą inicjować skrętu. Mamy wrażenie, że coś jest nie tak z łożyskami główki ramy lub z zawieszeniem.
Pamiętajcie, że stan opon trzeba kontrolować i poza utrzymywaniem ciśnienia na odpowiednim poziomie, musimy też sprawdzać czy na oponach nie ma uszkodzeń mechanicznych i odkształceń. Jeśli znajdziemy jakieś ciało obce czyli gwóźdź, wkręt czy inny element, który wbił się w gumę, mamy dwa wyjścia. Jeśli mamy dętki to możemy taki element usunąć. Jeśli jeszcze powietrze nie zeszło z koła to znaczy, że nie doszło do przebicia opony i uszkodzenia dętki. Jeśli nie mamy dętki to niczego nie ruszajmy tylko udajmy się do zakładu oponiarskiego. Bardzo często jest tak, że ciało obce nawet jeśli przebiło oponę to pozostając w otworze uszczelnia uszkodzenie i zapobiega wypływowi powietrza. Jeśli je wyjmiemy to istnieje duża szansa, że powietrze zejdzie z koła w kilkanaście sekund. Dlatego właśnie trzeba się udać do warsztatu. Tam można gwóźdź usunąć i jeśli powietrze zacznie uciekać to od razu oponę naprawić.
Jak dbać o opony? Po pierwsze, jak już wspomnieliśmy należy dbać o odpowiednie ciśnienie. Nie należy opon wystawiać na działanie światła słonecznego. Promienie UV są najgorszym wrogiem gumy. Koła powinny być odpowiednio wyważone. Opony należy wymienić najpóźniej w chwili kiedy głębokość bieżnika będzie równa znacznikowi TWI. Na boku opony możemy znaleźć takie oznaczenia a w ich bliskości pojawiają się pogrubienia we wgłębieniach bieżnika. Nie należy też eksploatować opon starszych niż 7 lat. Nie kupujcie też opon niewiadomego pochodzenia i naprawianych używek. Nie warto oszczędzać na bezpieczeństwie swoim i innych podczas jazdy na Junaku jak i każdym innym jednośladzie.
Damian Śmigielski.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.