Przerobienie motoroweru na motocykl 125

Na naszej skrzynce bardzo często pojawia się w mailach od Was takie właśnie pytanie. Junak odpowiada czy warto dokonać takiej modyfikacji w swoim motorowerze 50 ccm.

Teoretycznie zmiana silnika jest dość prosta dla każdego, kto jest nieco ogarnięty „mechanicznie”. Wystarczy kilka godzin spędzonych w garażu lub u zaprzyjaźnionego mechanika. Sprawa nieco się komplikuje w momencie kiedy chcemy wyjechać tak zmodyfikowanym motorowerem na drogi publiczne.

W klasyfikacji prawnej nasz jednoślad staje się motocyklem. Fakt posiadania uprawnień na 125 ccm niestety nie zmieni tego stanu rzeczy. Zainstalowanie większego silnika wymaga przerejestrowania pojazdu i uzyskanie „dużych tablic”. Do uzyskania takich nie wystarczy wyłącznie wizyta w urzędzie komunikacji. Pani w okienku na nasze wezwanie nie zmieni parametrów pojazdu ot tak. Do tego potrzebna jest podstawa prawna. Ją ją zdobyć? Konieczne jest badanie pojazdu przez biegłego, diagnostę. Ma on za zadanie stwierdzić moc, pojemność i stosunek mocy do masy przerobionego przez nas motoroweru. Rodzi to konieczność przetransportowania pojazdu do odpowiednio wykwalifikowanej stacji diagnostyki.

Następnym krokiem powinien być nasz lokalny wydział komunikacji. Wówczas mamy możliwość wydania nowego dowodu rejestracyjnego oraz tablic. Nie ma możliwości pozostawienia dotychczasowych, co rodzi koszty. Należy także pamiętać o nowej polisie ubezpieczeniowej. Jazda na OC wydanym dla motoroweru jest równa jeździe bez ubezpieczenia. W razie wypadku albo kolizji wszystkie koszta pokrywać będziemy z własnej kieszeni.

Proces przerobienia motoroweru na 125 rodzi sporo koniecznych do spełnienia formalności w postaci transportu, badań homologacyjnych, wydania nowego dowodu, tablic oraz polisy OC. Z punktu widzenia opłacalności bardziej korzystne może wydawać się sprzedanie motoroweru 50 ccm, następnie dopłacenie różnicy do nowego motocykla na kategorię B.